Tunezja
Radisson Blu Resort
Niestety, nie mieliśmy okazji mieszkać w tym hotelu. Mieliśmy jednak możliwość zwiedzenia i zwizytowania tego obiektu. Naszym zdaniem jest hotelem dla wymagających klientów. Śmiało możemy go polecić. Sami nie obrazilibyśmy się na kilka nocy w tak pięknych wnętrzach. Ten pięciogwiazdkowy, luksusowy, łączący elementy nowoczesności z orientalnym stylem, odnowiony w 2006 r. hotel posiada aż 296 pokoi. Ma dwa piętra, cztery windy. Na gości czeka eleganckie, przestronne lobby oraz całodobowa recepcja. Lubiący dobrą kuchnię znajdą tu coś dla siebie. Restauracja główna Ceramique serwuje posiłki główne w formie bufetu – kuchnie śródziemnomorską. Dostępne jest menu i foteliki dla dzieci. Z kolei restauracja a la carte Flamingo w stylu andaluzyjskim serwuje dania północno-afrykańskie. Restauracja a la carte Turquoise rozpieści miłośników owoców morza. Do wyboru mamy również włoskie bistro Zafferano, lobby-bar Mokka w stylu mauretańskim, bar przy restauracji Flamingo, bar przy plaży. Hotel świetnie nadaje się do organizacji różnego rodzaju zjazdów i konferencji – chętnie zorganizowalibyśmy tam I ZLOT FANÓW AFRYKI DLA SMYKA. Obiekt dysponuje centrum konferencyjnym dla 350 osób. W skład centrum wchodzi siedem różnej wielkości sali konferencyjnych, sprzęt audiowizualny, bezprzewodowy internet. Bezpłatny internet bezprzewodowy znajduje się również w holu przy recepcji. Golfiści mieszkający w hotelu dowożeni się bezpłatnie na okoliczne pola golfowe. Za opłatą z kolei można sobie pozwolić na całodobowy room-service, salon piękności, fryzjera, pralnie, wypożyczalnie samochodów i rowerów; opiekunkę do dziecka. Jeśli chodzi o baseny to są dwa otwarte o nieregularnym kształcie: ok. 1100 m i głębokości 1-1,8 m., 300 m i głębokości 1,25 m. Na maluchy czeka brodzik, a na wszystkich leżaki, materace, parasole i bezpłatne ręczniki. Jest też kryty basen z jacuzzi, dwie sauny. Tenisiści mogą rozgrywać mecze na czterech kortach. Doskonale wyposażone centrum fitness kusi do odwiedzin. Można też zagrać w siatkówkę plażowa, piłkę nożną na plaży. W hotelu i na jego terenie organizowane są zajęcia sportowe: aerobic, gimnastyka w wodzie, piłka wodna; tenis stołowy, gra w kule. Smyk na pewno by się tu nie nudził. Na dzieciaki czeka tu świetnie wyposażony i doskonale prowadzony miniklub dla dzieci, plac i pokój zabaw, dyskoteka, czytelnia, jadalnia, pokój „drzemki”, specjalne toalety dla dzieci; pokój gier. Jakby tego było mało na turystów czeka Athenee Thalasso – nowoczesne, świetnie wyposażone centrum Thalasso. Oferowany jest szeroki wachlarz zabiegów: refleksologia, bioenergoterapia, krioterapia, presoterapia, różnorodne masaże (w tym chińskie i tajskie), zabiegi kosmetyczne i upiększające na twarz i ciało, w tym ujędrniające, odmładzające i regenerujące, a także zdrowotne oraz depilacja, manikiur, pedikiur i inne; pokój konsultacji medycznych i dietetycznych, 2 herbaciarnie, sklep z produktami Thalgo; możliwość wykupienia kilkudniowych...
read moreRadisson Blu Ulysse Resort
Jeśli zastanawiacie się jaki hotel wybrać na Djerbie śmiało możemy Wam polecić Radisson Blu Ulysse Resort. Sieć hoteli znana jest na całym świecie, a na Djerbie są dwa działające pod jej szyldem. Oba są pięciogwiazdkowe – zatem nie najtańsze. Mieliśmy okazję zobaczyć dwa. Hotel położony jest 10 minut od stolicy wyspy Houmt Souk. Od lotniska Djerba – Zarzis oddalony jest o 20 minut. Posiada 259 komfortowo urządzonych pokoi. Pokoje wyposażone są w łazienkę, suszarkę do włosów, klimatyzację , lodówkę, TV, telefon, sejf, mini bar. Wszystkie pokoje posiadają balkon lub taras. W całym hotelu bezpłatnie dostęp do WIFI. Dla nas było to bardzo wygodne, gdy leżąc w łóżku zamieszczaliśmy na bieżąco informacje na FB. Bliskość plaży to dodatkowy atut. W hotelu znajduje się jeden basen kryty oraz jeden zewnętrzny. My korzystaliśmy jedynie ze śniadań, które były pyszne i obfite. Generalnie nasze wrażenia są pozytywne szczególnie, że pozytywnie zakończyła się „afera kocykowa”. Smyk ma swój ulubiony niebieski kocyk, który towarzyszy mu we wszystkich podróżach. Kiedy po pierwszej nocy pośpiesznie pakowaliśmy walizkę jego niebieski, mięciutki przyjaciel pozostał w pościeli. O pozostawieniu go w Radisson Blu Ulysse Resort zorientowaliśmy się jadąc jeppem. Trudno, przepadł – pomyśleliśmy. Jednak kiedy po tygodniu wróciliśmy na ostatnią noc do tego samego hotelu okazało się, że kocyk jest i czeka na Smyka. Nasza zguba się odnalazła. Chętnie wrócilibyśmy ponownie do tego hotelu w przyszłym roku....
read more
Najnowsze komentarze